To skojarzenie o glowach Lenina "chodzilo za mna" natretnie przez ostatnie dwa dni. Kolega przypadkowo wspomnial wczoraj o parku przy "Centralnym Domu Chudoznika" gdzie zebrano dzisiatki relikwii z radzieckich czasow, wiec postanowilismy posdkoczyc tam metrem. Warto bylo :) Nie ma miejsca i czasu pokazac wszystkich "glow" bo jest ich tam wiele. Oto wybor niechronologiczny kilku znajomych osobistosci. Najtrudniejszy do rozpoznania jest Alieksiej Kosygin, ten drugi od prawej. Innych nie przedstawiam.
Ciao,
Zby
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz