Trzech kumpli idzie do knajpy na kolacje. Na koniec kelner przynosi rachunek na 25€. Kazdy z kolegow daje 10€. Kelner przynosi reszte: 5 monet 1€. Kazdy z kolegow bierze sobie jedna monete, a 2 zostawiaja kelnerowi jako napiwek. Zgadza sie?
A teraz policzmy to inaczej...
Kazdy wydal po 9€. 3 razy 9 daje nam 27€ plus 2€ napiwku daja razem 29€. Kto podprowadzil 1€ ?????
Zwracam sie do absolwentow Slynnej 4M o opinie na temat ;-))
Szczegolnie Ty Zbycho, ktory jestes na biezaco z edukacja masz tu pole do popisu!
PS. Wybor waluty i wysokosc cen sa absolutnie przypadkowe i nie maja odpowiednikow w rzeczywistosci.
Z wakacyjnymi pozdrowieniami! kris
4 komentarze:
Kris, pytanie powinno brzmiec inaczej :-))) Ile skasowal lokal ?
25 za drinki+ 2 napiwek czyli 27 EURO.
Wynika z tego, ze albo pili nie to samo ( za tyle samo), a juz na pewno nie dali kelnerowi solidarnie napiwku.
Pozdrawiam z Helsinek.
Kasia
Krzysiu, mnie sie juz mozg zagotowal i nie bawie sie w takie zgadywanki. Pozdrawiam z Krakowa. Ale tutaj jest ladnie i tak swojsko. Zby
Krzysiu,
A teraz podliczmy to tak:
Kazdy wydal po 9€ co nam daje:
3x9€=27€
Odejmijmy od tego wartosc rachunku (25€) czyli
27€-25€=2€
Co nam daje 2€ napiwku.
Dodatkowego 1 € w tym przypadku nigdy nie bylo -:)
Pozdrawiam
Basia Sz. (z moze mniej slynnej, ale tez 4M ;))
NOOOOOOOOOOO! BASZA JESTES WIELKA! A to po prostu jeden z typowo wloskich przekretow, bez ktorych sloneczna Italia nie potrfilaby istniec ;-))))
Pzdr. kris
Prześlij komentarz