niedziela, 27 grudnia 2009

Nasza Strona kontra Facebook

Pytanie z tytulu staje sie coraz bardziej sensowne. Bardzo trudno ze wzgledu na czas uczestniczyc w kilku spolecznosciach na raz. Nasza Strona jest bardzo intymna. Mozna tu napisac duzo glupot bez wiekszych konsekwencji, na przyklad ze sie lubi Marka Grechute. Mozna rowniez zrobic wpis codziennie przez miesiac (patrz ponizej) i tylko echo niesie te posty jak nad jeziorem na Mazurach. A propos, strona "Lowienie Sandacza w Jeziorze Nidzkim (LSJN)" ma wiecej odwiedzin dziennie niz NS (20 kontra 2-3 w tym 2 przypadkowe, nie mowie nawet o wpisach, sam sprawdzalem). A na Facebooku kazdy wpis czy zdjecie ma co najmniej 5 komentarzy, krytycznych albo sympatycznych, ale wiadomo ze ktos przeczytal i docenil albo "sposcil po brzytwie". Czy znacie www.facebook.com? To jest znakomita platforma komunikacji, tej "ze slownika", to znaczy dwustronnej. Ciekaw jestem co o tym myslicie. Oczywiscie Nasza Strona istnieje i "kwitnie", ale to juz jest "Moja-Strona". Mozecie udowodnic ze tak nie jest, login wysle kazdemu kto chce cos napisac. Boje sie tylko ze przy czestotliwosci moich postow ta wiadomosc nie dotrze do tych ktorzy przychodza tu raz w tygodniu, bo juz bedzie na samym dole albo w archiwum. Jestescie jednak banda leniuchow. Kochana banda, ale beznadziejnie, chorobliwie leniwa. A propos, mozna cos powiedziec bez technicznych barier, kliakjac w link "komentarze" pod postem, bez loginu, hasel, zaklec czarodziejskich i tym podobnych. Wystarczy kliknac, wpisac tekst, kliknac "anonimowy" (uwaga na problemy psychomotoryczne, to bardzo male koleczko "anonimowy") i wyslac.
Ciao,
Zby

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Wlasnie sprawdzilem jak dzialaja anonimowe wpisy. Bardzo dobrze dzialaja. Ciao. Nie zapomnijcie podpisac, bo to jest anonomowy wpis. Po prostu kliknij w "Anonimowy" na dole. Zby