sobota, 21 listopada 2009

Cieple kraje...

Czesc Renia,
.
Tak na prawde to nie mam duzo czasu na wygrzewanie sie na sloncu, raczej poce sie w koszule na zebraniach. Ale nie bede narzekal, zawsze to przyjemniej pracowac letnia pora niz zimowa. Napisze cos na ten temat i wrzuce jakas fotke na NS jak bedzie chwilka czasu.
.
Zycze cieplej kolderki,
Zby
.
-----Original Message-----
From: Renata Rosa-Chlobowska [mailto:rxxa-chlobxxska@tlen.pl]
Sent: jeudi 19 novembre 2009 18:46
To: Richard Morawiec
Subject: Re[4]: Czas na jakis samodzielny wpis

Hej, hej Zbyszku,
.
Jeśli jesteś w ciepłych krajach i kichasz w sąsiedztwie świniaczka, to zapewne nie jest świńska grypa, bo by się świniaczek-prosiaczek bardzo stropił. Mogę Ci tylko zazdrościć, bo sama też, owszem, kicham, kaszlę i charczę, tylko w cokolwiek podlejszym klimacie. Oj, wygrzałabym się, jak kiedyś o tej porze roku w Sewilli... Teraz jestem bez szans - na ciepełko mogę liczyć najwyżej pod własną kołderką.
.
Serdeczności z miejsca, w którym słoneczko zachodzi zdecydowanie za wcześnie.
R.

Brak komentarzy: