piątek, 9 listopada 2007

Widok z hotelowego okna

Podroze sluzbowe maja to do siebie, ze niekiedy jest sie bardzo daleko i w pieknym miejscu a widzi sie tylko zupelnie niepieknego kierowce taksowki od tylu (uwaga, w niektorych krajach oni pala papierosy przy zamknietych oknach !!!) i pozniej rownie niesympatycznego klienta albo biznesowego partnera (uwaga, oni zadaja trudne pytania, probuja Cie upic a pozniej prosza o upusty). Niekiedy tylko hotele oferuja widoki z okna, ktore pozwalaja polknac choc czastke miasta/kraju/zakatka w skondensowanej albo raczej rozpuszczonej pigulce. Popatrzcie na zdjecia w tym albumiku i zgadnijcie miejsca. Gwarantuje, ze wszystkie sa zrobione z hotelowego okna, na niektorych sa nawet odblyski szyby, bo nie dalo sie go otworzyc. Niektore sa ewidentne dla rodakow a inne trudniejsze do identyfikacji. To nie konkurs, ale jak ktos sie pojawi w "komentarzach" z kilkoma sugestiami, to oczywiscie nowe t-koszulki sa do wyslania. Zby




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Zgaduję:
1. Budapeszt - budynek parlamentu. Jaki hotel? Nie mam pojęcia, nigdy tam nie byłem, w każdym razie widok od strony rzeki.
2. Kraków - Wawel. Zdjecie zrobione z Sheratona lub z innego hotelu w jego okolicy.
3. Nie mam pojęcia. Sądząc po wyglądzie fali obstawiam jakiś pasiołok nad Pacyfikiem (USA?). Może to być też miejsce po tej lub tamtej stronie Atlantyku

Bubu

Anonimowy pisze...

Bubu, dobrze zgadniete. Trzeci "pasiolek" jest nad Atlantykiem w Kapsztadzie. Ale jak klikniesz w slowo "tym" (pozniej jest "albumiku") to zobaczysz wiecej widoczkow do zgadywania;))). Zby