niedziela, 4 kwietnia 2010

Smigus Dyngus

Rowniez dolaczam sie do zyczen w to niedzielne popoludnie i zycze mokrego Dyngusa jutro. Ciekawe, czy ta tradycja trwa, napiszcie cos o tym.
Ciao,
Zby

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Smigus Dyngus to naprawde fajna tradycja! Ja zaczalem juz 3 minuty po polnocy, hi hi
Pozwala na delikatne pokropienie kogo sie lubi lub na totalne zlanie innego ;-))
Kropie wiec wszystkich tu zagladajacych... kris