poniedziałek, 26 maja 2008

Coś na sobotę - ciąg dalszy

Wczoraj dostałam przygotowane przez Leszka propozycje spędzenia wolnego i czasu. Oto one :
1) trasa piesza, wyjątkowo rekreacyjna - wyjście z Podlesic i przejście czerwonym szlakiem na Górę Zborów - droga powrotna ta sama lub zejście do przełęczy i spacer drogą asfaltową - czas trasy ok. 2 - 2,5 godz.,
2) trasa piesza, średniozaawansowana - wyjście z Podlesic na Górę Zborów - przejście do Skał Rzędkowickich (małpie skały - powrót do Podlesic - czas trasy ok. 3 - 4 godz.,
Na obu trasach można wziąć sprzęt wspinaczkowy [trasy wspinaczkowe od III do VI + (ABCD), cokolwiek to znaczy].
3) trasa rowerowa - wyjazd z Podlesic drogą nr 792 (Jaworznik, Żarki) przez przełęcz pod Górą Zborów - sprawniejsi mogą wjechac na górę - potem zjazd w dół do skrzyżowania i kierujemy się w prawo na Mosty Dzibice - przejazd wzdłuż Skały Rzędkowickiej, koło leśniczówki - dalej zalew koło Kostkowic (są tu ośrodki wypoczynkowe, plaża, możliwość dłuższego postoju i kąpieli) - dalej pod górę do Kostkowic, Podlas i Kroczyce do domu prawie cały czas drogą asfaltową - lub za Kostowicami skręcamy i trasa prowadzi leśnymi i polnymi drogami do Podlesic - czas trasy 3 - 4 godz.
.
Jak już wczesniej pisałam nie znam Jury, ale niektóre miejsca podane w tych propozycjach znam i faktycznie są warte zobaczenia. Leszek chyba dobrze wybrał. Myślę, że nie ma już czasu na to abyśmy się przed wyjazdem decydowali na jeden z podanych wariantów, ale przynajmniej mamy czas na zastanowienie się i w piątek szybko podejmiemy decyzję.
Przypominam tylko, że w sobotni czeka nas jeszcze zabawa taneczna, a my na następny rok konczymy 50 lat.
.
Do zobaczenia za 5 dni,
Bożena

Brak komentarzy: