niedziela, 22 grudnia 2013

Idą Święta

Idą Święta, idą święta.
   Rok ma 365 dni i wydaje się, że to dużo. A jednak szybko się kończy. I jesteśmy starsi . w tym roku dużo się wydarzyło. Więc koniec roku prowokuje do podsumowań.
   Żyjemy w czasie kryzysu, co wydziera z naszych serc spokój i radość. Szczęście naszego narodu polega na tym, że zawsze żyjemy w czasie kryzysu i na to nie mamy zbyt wielkiego wpływu.
   W minionym roku mieliśmy rocznicę naszej matury. I znowu udało nam się spotkać i cieszyć przez kilka dni ze spotkania w starym gronie. Moja radość była tym większa im więcej osób decydowało się na udział w spotkaniu.
   We wrześniu udało nam się jeszcze raz spotkać na pieczonych klasowych ( w 2014 roku będzie 40 rocznica rozpoczęcia edukacji w klasie I M , a więc naszego wspólnego spotkania i pierwszych pieczonych - zapraszam do inicjowania spotkań jubileuszowych).
   Potem było z górki. W listopadzie zostałem teściem ( na zdjęciach pred domem swatów małożonka , synowa i synowie)

W listopadzie dorwała mnie rwa kulszowa i  ... spacery po górach stały się niedostępne na jakiś czas.
   Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam dożo zdrowi i radości, spokoju ducha i cierpliwości. W Nowym Roku zakończenia kryzysu i udziału w spotkaniach klasowych i przede wszystkim zdrowia. Wiem co mówię ( a właściwie co piszę)
Zbenek

Brak komentarzy: